poniedziałek, 13 lutego 2017

Penelope Douglas - Dręczyciel - Przedpremierowo

Tate i Jared znali się od dzieciństwa. Łączyła  ich przyjaźń, byli sobie bliscy. Wszystko się zmieniło, gdy oboje mieli czternaście lat. Z dnia na dzień Jared zaczął drećzyć Tate-bez wyraźnego powodu . Upokarzał ją , poniżał, robił wszystko, aby zrujnować jej życie. Im bardziej Tate schodziła mu z drogi , tym bardziej sadystycznie ją prześladował. Wreście Tate uciekła na rok do Paryża. To ją odmieniło: przestała być przerażoną, zaszczutą dziewczynką, stałą się młodą , pewną swojej wartości kobietą. Stała się silna , bardzo silna i zdecydowana . I pstanowiła, że nie pozwoli więcej się dręczyć. Wreszcie była gotowa podnieść głowę i nie cofać się przed swoim prześladowcą. Wiedziała że nie będzie łatwo. Gdy przyjaciel staje się wrogiem , ma ogromną przewagę . Zna wszystkie sekrety, lęki, myśli swojej ofiary i wie, co zaboli najmocniej.




Dlaczego Jaed stał się prześladowcą Tate? Jakie tajemnice skrywa? Możesz się tylko domyślać mrocznej przeszłości i niezagojonych ran, tych przerażających zdarzeń, które wszystko skomplikowały... 



Dręczyciel jest to pierwsza powieść z serii Fall Away z pióra Penelope Douglas. 

Powiem wam, że dużo dawałam książce, dużą poprzeczkę, wyzwanie i się cieszę, że tego co się spodziewałam dostałam, a nawet więcej. Książka jest bardzo emocjonująca, piękna powieść dojrzewaniu młodych przyjaciół, nienawiści , a także piękna historia o wchodzeniu w dość trudny wiek, jakim jest dorosłość.




Zatraciłam się w książce przyznaje i także dałam się połamać na małe drobne kawałczeki i nie wiem jak długo będę je zbierać.







Ja nie wiem jak Editio Red robi, że ich książki mną władają, rozwalają na bardzo drobne kawałeczki, ale chce więcej i jeszcze ! 

Od książki nie idzie się oderwać, długo na nią wyczekiwałam i jestem bardzo zadowolona , że postanowiłam po nią sięgnąć i przeczytać. 

Polecam książkę z całego serca. A wy jak chcecie po nią sięgnąć to bez chusteczek i czegoś słodkiego nie wytrzymacie. 

Premiera: 15.02.2017.




















Za  możliwość zrecenzowania książki dziękuję wydawnictwu Helion.

1 komentarz:

  1. Każdy skrywa jakąś tajemnicę... Tej książki nie czytałam, ale właśnie jestem świeżo po "Pochłaniaczu" Katarzyny Bondy. Wydaje mi się, że najbardziej mnie kręcą powieści, w których odkrywasz tajemnicę i nie chodzi mi o teorie spiskowe. Najlepsze tajemnice siedzą w człowieku i jego przeszłości :)
    Bardzo ciekawa jestem Jareda :)

    OdpowiedzUsuń