czwartek, 24 listopada 2016

Natasza Socha - Biuro przesyłek niedoręczonych

Zuzanna główna bohaterka rozpoczyna pracę w biurze przesyłek niedoręczonych, do którego trafiają listy, paczki, które nigdy nie trafiły do swoich adresatów. Bohaterkę również prześladuje pewien niewysłany w porę list. Coraz bardziej Zuzannę intrygują tajemnice innych ludzi, a kiedy trafia, na listy których  nadawcy z różnych okoliczności życiowych nie mogą się spotkać od kilkudziesięciu lat. Postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Ale jak to zrobi ? Czy jej się uda ? 

Ma czas do magicznego dnia, a konkretniej do Wigilii, potem niestety będzie już za późno. Czy Zuzanna zdąży ?








Biuro przesyłek niedoręczonych jest to niezwykła, magiczna , a zarazem piękna zimowa opowieść. Książka potrafi swojego czytelnika wzruszyć do łez, a także zaskoczyć i to w bardzo ciekawy, dobry sposób. 

Z historią Zuzanny spędziłam dobre kilka godzin i w bardzo miły wieczór z kawą, przy świeczkach. Czytając książkę poczułam się bardzo w świątecznym nastroju, który niedługo zagości w każdym domu. Jej historia jest bardzo niezwykła, zachęca byśmy brali swoje życie w garść i nie czekali zbyt długo. Byśmy nie odkładali rzeczy ważnych dla nas na później, bo to później może nie nastąpić. Mnie osobiście książka przypadła bardzo do gustu i bardzo się cieszę, że mogłam ją przeczytać i poznać historię Zuzanny. 

Sam widok na książkę i jej okładkę sprawia w nas nastrój świąteczny, a gdy się w nią bardziej zagłębimy czytając czujemy już do ostatnich chwil, ten magiczny świąteczny czas.

Dziękuję autorce, że mimo iż jest listopad to sprawiła, że czuje już ten niezwykły czas świąt, zimy, mimo iż nie widać jej za oknem.

































Za   możliwość przeczytania książki dziękuję autorce i wydawnictu Pascal.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz