czwartek, 22 grudnia 2016

Mateusz Bajas - Dwie Świątynie

Dwóch nieznających się mężczyzn. Co ich połączy ? Los sprawia, iż ich drogi się przetną. I to dosłownie się przetną. Zwykłe zderzenie na chodniku sprawia, iż nadchodzą zmiany dla obu bohaterów. Ale czy na pewno będą one dobrymi zmianami ? Czy sukces w biznesie, jak i na scenie Hip-Hopowej może przynieść ból, rozczarowanie ? Jak zmieni się życie głównych bohaterów ? Czy można wyjść z najczarniejszych rzeczywistości ? Czy uda się bohaterom wziąć życie w swoje ręce ? 

Ja wam niestety tego nie zdradzę, by się dowiedzieć więcej o głównych bohaterach zapraszam do sięgnięcia dwóch świątyń.




Dwie świątynie , to dwie różne historie, dwa odmienne życiorysy, a także patrzenie na świat. Jedno miasto współczesna Łódź.






Dwie Świątynie to książka z dwoma niezwykłymi historiami. Długo nie mogłam się zebrać by przeczytać tę książkę, nawet nie wiem dlaczego. Bardzo w miły sposób ta książka mnie zaskoczyła. Nie tylko wchłonęłam ją jednego dnia, ale chce ją jeszcze czytać, mimo że się skończyła. Książka wzbudza bardzo fajne emocje , dobre emocje przede wszystkim . Mateusz Bajas posiada bardzo ciekawy styl i przede wszystkim ciekawie pisze . Nie boi się łączyć tak różnych , odmiennych życiorysów głównych bohaterów . Mam nadzieje, że jeszcze nie raz będę mogła przeczytać książki Mateusza Bajas. Mnie urzekła książka , historie w niej przedstawione . A czy wy pozwolicie się urzec ? Sięgniecie po książkę Dwie Świątynie ? Ja osobiście polecam wam książkę i z pewnością nie raz , nie dwa do niej powrócę .





                      Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Nova Res. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz