piątek, 12 sierpnia 2016

Artur Urbanowicz -Gałęziste

Książka zdecydowanie odbiega od książek jaki dotąd czytałam , bardzo rzadko sięgam po książki Thiler.  Akcja rozgrywa się na przepięknej a zarazem baśniowej Suwalszczyzny .
Poznajemy parę studentów z Warszawy Karolinę Górską oraz  Tomka Wawrentowicza ich kilkuletni związek przeżywa mały kryzys . 
Ona - spokojna katoliczka 
On - nerwowy ateista 
Przyciągają się i się kochają , lecz w ostatnim czasie dużo ich zaczyna dzielić niż łączyć  , coraz więcej niedomówień , łez . 
Wypad na Suwalszczyzne  w Wielkanoc ma im pomóc uratować , uzdrowić ich związek a przede wszystkim ich do siebie zbliżyć ? ale czy aby na pewno to zrobi ? 
w Palnach mają zwiedzanie , oraz spędzenie jak najwięcej czasu razem lecz od samego początku nie wszystko idzie tak jak powinno.
Tomek ma problemy z skacząceym cukrem . a gospodarze gospodarstwa agroturystycznego w którym mieli się zatrzymać wyjechali  z czego musieli zmienić miejsce noclegu .
Mało tego tam gdzie sie zatrzymali okazało się że w rodzinie zmarła najblisza osoba  a dom stoi koło pobliskiego dawnego cmetarza . 
Gdy w pierwszą noc okazuje się że ktoś chodzi w nocy po korytarzu i zostawia tajemnicze cienie opanowuje Karoline strach . 
Tomek ulega urokowi młodej właścicielce z którą znika w lesie i przeżywa cudowny seks , lecz dręczy go sumienie i wraca do swojej dziewczyny .




Wyruszają  do lasu na spacer po czym nagle się w nim gubią . Czy spacer po lesie może tak zmienić życie  ? Jaką rolę odgrywają w nim leśnik  oraz młoda kobieta o imieniu Natalia ?
Jak zakończy się ten koszmar ? 
Książka jest pełna realizmu , i powiem wam że nie mogłam się od niej odciągnąć . Artur Urbanowicz potrafi dać dobrą atmosferę grozy , strachu oraz tajemniczości . 
Ta akacja trzyma w napięciu do samego końca . Trochę się bałam że ta książka nie wzbudzi we mnie żadnych emocji  , a tu proszę sama w niektórych momentach się bałam . 
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Artura Urbanowicza  i na pewno chce ich jeszcze 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorowi Arturowi Urbanowiczu  oaz Novae Res

1 komentarz:

  1. Brzmi ciekawie. Chętnie sama sprawdzę, jakie wywoła we mnie emocje. Zanotowana do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń