Książka zdecydowanie odbiega od książek jaki dotąd czytałam , bardzo rzadko sięgam po książki Thiler. Akcja rozgrywa się na przepięknej a zarazem baśniowej Suwalszczyzny .
Poznajemy parę studentów z Warszawy Karolinę Górską oraz Tomka Wawrentowicza ich kilkuletni związek przeżywa mały kryzys .
Ona - spokojna katoliczka
On - nerwowy ateista
Przyciągają się i się kochają , lecz w ostatnim czasie dużo ich zaczyna dzielić niż łączyć , coraz więcej niedomówień , łez .
Wypad na Suwalszczyzne w Wielkanoc ma im pomóc uratować , uzdrowić ich związek a przede wszystkim ich do siebie zbliżyć ? ale czy aby na pewno to zrobi ?
w Palnach mają zwiedzanie , oraz spędzenie jak najwięcej czasu razem lecz od samego początku nie wszystko idzie tak jak powinno.
Tomek ma problemy z skacząceym cukrem . a gospodarze gospodarstwa agroturystycznego w którym mieli się zatrzymać wyjechali z czego musieli zmienić miejsce noclegu .
Mało tego tam gdzie sie zatrzymali okazało się że w rodzinie zmarła najblisza osoba a dom stoi koło pobliskiego dawnego cmetarza .
Gdy w pierwszą noc okazuje się że ktoś chodzi w nocy po korytarzu i zostawia tajemnicze cienie opanowuje Karoline strach .
Tomek ulega urokowi młodej właścicielce z którą znika w lesie i przeżywa cudowny seks , lecz dręczy go sumienie i wraca do swojej dziewczyny .
Wyruszają do lasu na spacer po czym nagle się w nim gubią . Czy spacer po lesie może tak zmienić życie ? Jaką rolę odgrywają w nim leśnik oraz młoda kobieta o imieniu Natalia ?
Jak zakończy się ten koszmar ?
Książka jest pełna realizmu , i powiem wam że nie mogłam się od niej odciągnąć . Artur Urbanowicz potrafi dać dobrą atmosferę grozy , strachu oraz tajemniczości .
Ta akacja trzyma w napięciu do samego końca . Trochę się bałam że ta książka nie wzbudzi we mnie żadnych emocji , a tu proszę sama w niektórych momentach się bałam .
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Artura Urbanowicza i na pewno chce ich jeszcze
Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorowi Arturowi Urbanowiczu oaz Novae Res
Brzmi ciekawie. Chętnie sama sprawdzę, jakie wywoła we mnie emocje. Zanotowana do przeczytania :)
OdpowiedzUsuń