piątek, 28 lipca 2017

K.Bromberg - Down Shift bez hamulców

Miłość nie zawsze przychodzi od pierwszego wejrzenia. Nie zawsze jest słodka i delikatna. Czasami przypomina wielki wybuch, gdy zderzają się dwie rozgrzane do czerwoności gwiazdy.




Getty Caster chce wreszcie ułożyć sobie życie. Zamieszkać w domku w sennej miejscowości PineRidge i zagoić rany. Mężczyźni w jej życiu dotychczas przysparzali jej tylko bólu. Ucieka przed przeszłością.




Zandoprowadza do kolizji. Czy niespodziewane zauroczenie pozwoli im pokonać przeszłość i zbudować wspólną przyszłość? 

Czy z wielkiego wybuchu może narodzić się miłość ?







Powiem, że długo i cierpliwie wyczekiwałam ostatniej części serii Driven, ale no właśnie to już koniec. Trochę szkoda, ale czekam na coś nowego tej autorki.




Seria Driven była debiutanckim cyklem powieści K.Bromberg i powiem szczerze, że jak na debiut to poradziła sobie mistrzowsko!

To dość emocjonujący, zaskakujący, niepowtarzalny oraz niepokojąco wciągający cykl. Podbiła serca polskich czytelniczek i bardzo się cieszę, że jestem w tym gronie, a także że mogłam przeczytać tą wspaniałą serię od początku do końca.er Donavan za kierownicą samochodu wyścigowego jest w swoim żywiole. Jednak musi wycofać się z branży, jeśli naprawdę chce coś osiągnąć. Z dala od swojego ojcu. Ucieka przed prawdą.







Silni, zadziorni, odważni, zranieni.

Uciekają przed swoimi demonami.




Żadne z nich nie spodziewa się, że przez przypadek będzie skazane wspólne mieszkanie w cichej chatce z nieznajomym. Nikomu nie jest to na rękę, ale ani Getty, ani Zander nie chce spasować i się wyprowadzić...

To spotkanie całkowicie odmieni ich życie.




Walka zmieni się we wzajemne przyciąganie, a przyciąganie... w coś znacznie więcej.

Jednak żadne z nich nie chce się poddać sile namiętności, każde wciska maksymalnie gaz i w efekcie doprowadza do kolizji. Czy niespodziewane  zauroczenie pozwoli im pokonać przeszłość i zbudować wspólną przyszłość?

Czy z wielkiego wybuchu może narodzić się miłość ?







Jest to już ostatnia niestety część niezwykłej, emocjonującej, namiętnej, niepokojąco wciągającej, romantycznej oraz z nutką świeżości serii Driven.




K.Bromberg zawładnęła polskimi czytelniczkami, podarowała im piękny dar swoją powieść pisaną sercem,   a my oddałyśmy jej zachwyt każdą jej powieścią.













Zastanawiam się która/który z was wyczekuje tej części ? I ma cała serie za sobą ?


Ja długo nie będę mogła zapomnieć o tej autorce, serii.

K.Bromberg w każdej części swoich romansów ma idealne podejście, dba o każdy najmniejszy szczegół. Ta świeżość w książkach przyciąga a autorka naprawdę dobrze piszę.

Polecam wam tę powieść z przyjemnością sięgnę jeszcze po nią nie raz nie dwa razy.





















Za możliwość przeczytania powieści oraz całej serii dziękuję wydawnictwu Helion/Editio Red .

czwartek, 27 lipca 2017

Anna Klara Majewska - Rok na Majorce

Magda, atrakcyjna pani architekt musi zacząć wszystko od nowa. Po rozwodzie z mężem i rozstaniu z kochankiem postanawia spakować swoje dotychczasowe życie w kilka kartonów i wyprowadzić się z synem na idylliczną Majorkę.

W urokliwym domku uczy się żyć pod jednym dachem z jaszczurkami, przyjaźnić z ekscentrycznym gejem i dobroduszną seksbombą z Czech i próbuje znaleźć swoją drugą połowę.

W międzyczasie Magda stara się przekonać tubylców, ze sernik i makowiec to najlepsze specjały pod majorkańskim słońcem i, co najtrudniejsze, raz na zawsze zerwać z manią kupowania drogich butów.




Ile razy każda z nas chciałaby zacząć od nowa ? Od początku ? Tak zwyczajnie spakować się i wyjechać, zostawić wszystko za sobą ? Chyba wiele. 

Głowna bohaterka Magda ma odwagę to zrobić i wyjechać w nieznane do obcego kraju. Jak sobie z tym radzi ? Z nowym otoczeniem ? Z wszystkimi przeciwnościami losu? Musicie sprawdzić sami. 







Inteligentna, ciepła, ciekawa, intrygująca książka wręcz idealna na lato ! Osobiście jestem zachwycona, a kto z was się po nią skusił ? Albo zamierza ?




Z powieścią Rok na Majorce spędzisz idealny miły czas, piszę to z pełną odpowiedzialnością.




Naprawdę warto po nią sięgnąć. Jest to pierwsza część wspaniałej opowieści o Magdzie i jej losach. 




Zdradzę wam tajemnicę, że powstanie serial na podstawie powieści. 




I już nie długo będziemy mogli obejrzeć Magdę i jej piękną przygodę na Majorce.
Jest to powieść godna uwagi , poświęcenia swojego czasu by przyjemnie i mile spędzić czas . 



Rok  na Majorce jest lekką , ciekawą książką . Autorka zadbała o dopieszczenie każdego najmniejszego szczegółu w powieści i to nadaje książce niepowtarzalny charakter . Powieśc nie tylko jest ciekawa , skłania nas do refleksji nad włąsnym życiem , przede wszystkim jest odważna , zaskakująca , intrygrująca .



To jak skusisz się, by sięgnąć po  powieść ?























Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Wielka Litera.

wtorek, 25 lipca 2017

Jenn Diaz - Matka i Córka

Opowieść O Skomplikowanej Egzystencji I Relacjach Czterech Kobiet I O Kruchości Rodziny.




Gloria, Dolores, Natalia i Angela uczą się żyć bez męźczyzny-ojca, męża, brata. Gdy odchodzi Angel, głowa rodziny, tracą przewodnika, rozjemcę, oparcie i poczucie bezpieczeństwa.

Każda z nich inaczej pojmuję świat i miłość, inaczej wyraża swoje uczucia. Jenn Diaz opowiada o losach czterech kobiet, silnych i kruchych zarazem, o tym, jak mierzą się ze stratą, jak zmieniają ogromną pustkę po stracie najważniejszego mężczyzny w ich życiu, jak radzą sobie z poczuciem osamotnienia i głodem miłości.







Powieść jest bardzo wzruszająca, historie opisane emocjami kobiet są fascynujące. Każda z nas inaczej widzi świat, inaczej odczuwa różne bodźce, uczucia, miłość. 

Książka z ognistym temperamentem, a także z nutą melancholii. 

Powieść wzruszająca, ciekawa, balansująca na granicach szczęścia, a nienawiści. 

Co powieść ma w sobie co, inne nie mają ? Autorka świetnie pokazała połączenie wrażliwości z siłą, czterech kobiet. 

Powieść jest naprawdę dobra, na początku myślałam, że hiszpańska powieść, to znowu będzie jakiś gniot, nuda, lecz odważyłam się po nią sięgnąć i powiem wam, że nie żałuje. Doświadczyłam bardzo dużego zaskoczenia, oczywiście pozytywnego. I jestem na tak. 

Polecam wam powieść Jenn Diaz Matka i Córka.





Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Prószyński i S-ka.