środa, 14 czerwca 2017

Walid Kuliński - Doczekać Jutra

W deszczowy wieczór młody mężczyzna, Konrad Szewczyk, zabiera autostopowicza. W trakcie wspólnej podróży nieznajomy oświadcza mu, że jest nim samym z przyszłości i próbuje wytłumaczyć powód spotkania, dając mu szansę powrotu do przeszłości w celu ponownego przeanalizowania swojego życia. W zamian obiecuje zniknąć z jego życia raz na zawsze.







Po długim namyśle Konrad daje się namówić i przechodzi przez tajemnicze drzwi.




Poznajemy losy Konrada, począwszy od momentu przeprowadzki, poprzez zniknięcie ojca, a następnie jego śmierć. Chłopiec wychowany wraz z rodzeństwem przez apodyktyczną i zaborczą matkę staje się przyczyną jej frustracji, bity i poniewierany szuka pomysłu na swoje życie...




Równocześnie rozgrywają się losy małej dziewczynki-Pauliny, która trafia do domu dziecka po śmierci rodziców. Dzieje jej życia, tak jak i Konrada, są ciągłą walką z przeciwnościami.




Czy bohaterowie poradzą sobie z trudami i niespodziankami, jakie zgotuje im los ?




Książka jest bardzo życiowa, przyjemna, lekka, skłania swojego czytelnika do refleksji na temat swojego życia i jako ono wygląda. Także bardzo tajemnicza, przyznam się wam, że bardzo miło spędziłam czas podczas jej czytania, lecz chyba szybko on zleciał, bo nim się obejrzałam zamykałam już powieść.

Książka nie tylko jest ciekawa, tajemnicza , ale balansuje między przyszłością a przeszłością, te dwa światy się w jakiś sposób łączą, przez głównego bohatera. Pojawiły się w mojej głowie różne pytania na część uzyskałam odpowiedzi,a na część jak zwykle nie. 

Z przyjemnością polecam wam tę powieść, bo ona otwiera nam oczy na nasze życie. To my sami mamy wybór, jakimi ścieżkami podążamy i czy słusznie je wybraliśmy a co by było, gdyby moglibyśmy wrócić się do przeszłości tak jak główny bohater ? Czy zmienilibyśmy coś w swoim życiu ? Czy zostałoby tak jak jest teraz ? Tego nie wie nikt, bo nie mamy takiej możliwości. Ale możemy poczytać co zrobił główny bohater i jak to się dla niego skończyło czy dobrze, czy źle. 





Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Psychoskok.

1 komentarz: