Barwna opowieść tętniąca karaibskim rytmem miłości
Początek XX wieku na Wyspach Dziewiczych, gdzie władzę przejmują Stany Zjednoczone.
Na Morzu Karaibskim tonie statek, na którym ginie szanowany kapitan i ojciec trojga dzieci. Dwie osierocone siostry oraz ich przyrodni brat wyróżniają się wręcz onieśmielającą urodą.
Każde z nich jest też w posiadaniu wyjątkowego daru, który, może okazać się błogosławieństwem albo przekleństwem.
Elona, Anette i Jackob to barwne osobowości i silne charaktery, które nie ustrzegą się od ciążącej na nich klątwy oraz zakazanych pokus.
Książka Kraina Miłości i Zatracenia jest barwną powieścią, ciekawą . Mimo sporej liczby stron czyta się ją szybko oraz wciągającą. Powieść tętniąca karaibskim rytmem miłości , magicznego miejsca .
Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką Tiphanie Yanique , ale tak mnie zaintrygowała swoją powieścią , zaciekawiła ze z przyjemnością będzie tych spotkań wiele .
Czytając tą książkę z pewnością nie ominie nas wrażeń , emocji oraz wzruszeń .
Historia powieści nie jest do końca szczęśliwa, bo pojawia się tam śmierć lecz to, co dzieje się później jest wręcz szczere , dobre , choć pojawiają się w niej próby wierności .
Dlatego z przyjemnością wam polecam i zachęcam do przeczytania lutowej premiery Tihanie Yanique-Kraina Miłości i Zatracenia , ta magia pojawiająca się w tej powieści hipnotyzuje!
Za mośliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Kobiece.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz