Czy jednak rzeczywiście wystarczy tylko tyle ?
W życiu bohaterek Kreacji zachodzą zmiany uruchamiające machinę wydarzeń. Agata marząca o tym, aby zostać celebrytką, Wioletta, gasnąca gwiazda talk-show, wygodnie żyjąca singielka Marta i jej przyjaciółka Anka realizująca się w obrębie mitu o matce Polce-każda z nich stanie przed pytaniem , jakie miejsce odgrywają w ich życiu impulsy i pragnienia, a jakie świadoma kreacja obliczona na wywołanie zamierzonego efektu.
Kreacja jest powieścią w, którą w fabule zostały wkomponowane aluzje historyczne nawiązujące do rewolucji francuskiej i upadku dworu Ludwika XVI. Jest bardzo dobrze napisana, świetnie się ją czyta. W Kreacji główne bohaterki przybierają różne maski, podążając przez swoją ścieżkę, tak jak w życiu my idąc przez świat też przybieramy różne maski, czasem dobre a czasem złe.
Historie dziewczyn nawiązane w powieści nie należą do łatwych i prostych, ale to nas przyciąga do nich, do dążenia, by wiedzieć więcej o nich.
Wioletta, Agata, Marta oraz Anka nie przebierają w środkach, by osiągnąć, dotrzeć do swojego wymarzonego, upragnionego celu.
W powieści Kreacji na pewno uzyskamy prawdę o kobietach, jakie są.
Jak zwykle nie wiem dlaczego tyle, co otworzyłam książkę, a już ją zamykam, bo skończyłam jak zwykle się zatracam w powieściach i nim się obejrzę to je kończę.
Polecam wam książkę Elizy Sarneckiej-Mahoney - Kreacja, naprawdę warto się w niej zatracić.
W mojej biblioteczce będzie na pewno zajmowała szczególne miejsce.
A ty dasz się ponieść fantazjom i sięgniesz po Kreacje ?
Premiera: 07.02.2017.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Prozami.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz