czwartek, 9 lutego 2017

Janusz L. Wiśniewski - Eksplozje

Opowiadania Janusza L. Wiśniewskiego i osiem wyjątkowych na nie odpowiedzi . Kontynuacja bestsellerowych Kulminacji i tym razem zaskoczy czytelniczki
 . Pzede Wszystkim nowi autorzy przedstawili historie, które znaleśli w opowiadaniach Wiśniewskiego. Te same literackie bohaterki stają się zupełnie innymi osobami, ich sekrety, czasem jedynie zarysowane przez Wiśniewskiego , są pretekstem do ciągu kolejnych zazębiających historii .

Z tej niecodziennej reakcji łańcuchowej zrodziła się opowiesć , która przypominanam , co kiedyś czuliśmy , co nadal przeżywamy i czego ciągle pragniemy. 




Eksplozje zawierają 16 pięknych historii opowiadających o relacjach damsko-męskich.

Tekstami wyjściowymi są opowiadania Janusza Leona Wiśniewskiego, których wątki rozbudowują lub dopowiadają Daniel Odija, Igor Brejdygant, Alek Rogoziński, Tomasz Jastrun, Ahsan Ridha Hassan, A.J. Gabryel, Paweł Paliński czy Jacek Melchior.




Opowiadania, układają się w interesujący , ciekawy męski dwugłos o życiu, miłości, śmierci, tęsknocie, samotności, chorobie, przyjaźni, rodzinie, przemocy, żałoby, rozpaczy czy utraty bliskiej osoby. 

Opowiadania, które znajdziemy w książce są bardzo emocjonujące, skłaniają czytelnika do refleksji oraz zadumy, są nie tylko wzruszające. Potrafią w szczególny sposób podać swojemu czytelnikowi czas do namysłu nad wątkiem damsko-męskim. 




Przy książce Eksplozje siedziałam bardzo przyjemnie czas. Książka wywołuje w swoim czytelniku , spore emocje, dobre czasami złe . Nie zawsze te emocje rodziły się w te pozytywne, radosne zdarzają się chwile te smutne, przykre, rozczarowania.



Cieszę się, że sięgnęłam po Eksplozje, dzięki tej książce poznałam twórczość autora. Dla mnie było to bardzo miłe spotkanie, doświadczenie. Osobiście lubię czytać opowiadania , które wzbudzają we mnie spore emocje. A książka Eksplozja na pewno te emocje wywołała. 



Dlatego z całego serca polecam wam książkę Janusza L. Wiśniewskiego-Eksplozje ,warto po nią sięgnąć i mieć ją w swojej biliboteczce.




























Za możwliość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Wielka Litera.

1 komentarz:

  1. Uczę się sięgać po opowiadania, jakoś zawsze je omijam :P "Wypychacz zwierząt" Grzędowicza, w pewien sposób mnie przebudził na opowiadania.
    Nie wiem czy szybko się skuszę, chociaż ten zbiór brzmi zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń