środa, 5 lipca 2017

K.N.Haner- Przebudzenie Morfeusza - Premierowo

Po zniknięciu Adama Cassandra względnie uporządkowała swoje życie. Znów zamieszkała w Toronto, a iskierką nadziei jest dla niej synek — Tommy. Dziewczyna pragnie zapomnieć o przeszłości, ale nie potrafi. Jej serce, choć roztrzaskane na kawałki, nadal bije dla najbardziej nieodpowiedniego faceta na świecie.






Gdy Adam McKey nagle zjawia się w jej rodzinnym domu, Cassandra jest wściekła, choć jednocześnie szczęśliwa. Niestety, razem z ojcem jej dziecka powracają dawne demony. Wokół znów czają się wrogowie, a wśród nich najgroźniejszy — Eros. On również nie zapomniał o Cassandrze.

Walka trwa. Zemsta jest okrutna i bolesna, a w świecie mafii to sprawa honoru. Toczy się ostateczna rozgrywka — o miłość, zaufanie i prawdę. Prawdę, która może uleczyć, ale także zabić.

Jaką decyzję podejmie Cassandra? I co wybierze Adam w świecie, w którym nic nie jest tym, czym się wydaje?







Śniłam o mężczyźnie, który był dla mnie zgubą. Przeszliśmy razem przez koszmar, a teraz... Teraz czas na przebudzenie.






Przebudzenie Morfeusza jest kontynuacją i ostania częścią bestselerowej trylogii. 

Nie przypuszczałam, że ta część będzie tak emocjonalna, ciekawsza a tu miłe zaskoczenie. Powieść bardzo dobrze się czyta, jest lekka tylko szkoda, że to już koniec przygody z głównymi bohaterami. 

Powieść balansuje na granicy dobra i zła, która połowa zwycięży ? Jak potoczyły się losy Adama i Cassandry tego wam nie zdradzę, to musicie sami odkryć. 

Naprawdę warto po nią sięgnąć i przeczytać. Cieszę się, że Zaczytana ma okazję  po razkolejny ambasadorować powieści Kasi Haner. I cieszę się, że po raz kolejny przy losach właśnie Adama i Cassandry. 

Przebudzenie Morfeusza zdecydowanie jest elektryzujące, wciągające, przyznam się wam, że powieść wchłonęłam dwa razy i nawet nie wiem, kiedy tak szybko przy niej czas zleciał, niedawno otwierałam książkę a wczoraj poraz drugi zamknęłam przygodę. 

Ciekawi mnie jak autorka to robi że z każdą powieścią, z każdą częścią włada swoim czytelnikiem, wciąga go w wir książki, miałam wrażenie, że jestem razem z Adamem i Cassandrą i przeżywam to, co oni, obok nich jestem. Fajne uczucie jak łapie się taką dobrą falę podczas czytania. Zdecydowanie polecam wam tę powieść i zapraszam po sięgnięcia po nią.




















































ZA możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Helion/ Editio Red

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz