czwartek, 25 maja 2017

Michał Krupa - Miłość do trawy

Latem kusi zielenią, aby na jesień przybrać kolor opadłych liści. Zimą przykrywa ją białą pierzyną śniegu, ale wiosną odradza się na nowo.

Trawa- depczemy po niej codziennie. Trudno więc wyobrazić sobie, że może być czymś więcej, niż tylko rośliną. Trudno, ale jak się okazuje, jest to możliwe.




Krzysztof został wyróżniony przez Matkę Naturę: otrzymał dar porozumienia się z trawą. Pewnego dnia, podczas tego osobliwego doświadczenia, poznaje piękną Monikę. Od tego czasu nic już nie będzie takie jak przedtem. Kluczowym elementem staje się sen bohatera, który motywuje go do odkrywania tego, co nieodkryte i poszukiwania odpowiedzi na nurtujące go pytania.




Na czym opiera się ta niezwykła relacja mężczyzny? Czy pełne zjednoczenia pierwiastka ludzkiego i pierwiastka natury jest możliwe? I w końcu-jaki będzie finał tej zaskakującej historii?







Przyznam się wam, że książka jest niezwykła, pełna tajemniczości.

Często zadaje sobie pytanie, gdy wybieram egzemplarze do recenzji, dlaczego właśnie ta książka, czy będzie ona dobra ? Jakie będą moje wrażenia po przeczytaniu ?




Ta powieść mnie bardzo w pozytywny sposób zaskoczyła, jest przyjemna, lekka, dobrze się ją czyta, i bije z niej taka dobra energia.

Z twórczością Michała Krupy spotykam się poraz pierwszy, ale z jakim przytupem! Naprawdę autor w bardzo ciekawy sposób opowiada historię Krzysztofa. Posiada również taką nutkę świeżości w powieści. Do ostatniej strony siedziałam na szpilkach, by dowiedzieć się, jaki będzie finał powieści.

I tu pojawia się również zaskoczenie, ale jak to ? ale dlaczego ? Sama cieszę się, że miałam przyjemność przeczytać Miłość do trawy.

A wy już sięgnęliście po tą powieść ? Czy może dopiero macie w planach ?

Polecam z całego serca i chyba jeszcze raz po nią sięgnę : ).





Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Psychoskok.

1 komentarz:

  1. Serdecznie pozdrawiamy i dziękujemy za wystawienie recenzji :)

    OdpowiedzUsuń