Małego Mojżesz znaleziono w koszu na pranie w pralni Quick Wash. Był bliski śmierci miał zaledwie kilka godzin na tym świecie .Jego matka była młoda , była narkomanką i porzuciła małego Mojżesza po narodzinach , zmarła kilka dni później .
Mojżesz przeżył wyrósł z niego chłopak z problemami był niespokojny milczący , mroczny , samotny budził swoją osobą lęk a także ciekawość . Któregoś lipcowego dnia Mojżesz osiemnstoletni już zjawia się na farmie rodziców niepełnosprawnej dziewczyny o imieniu Georgia . Ma pomagać w codziennych zajęciach , Mojżesz stał się pracowity i energiczny ale pozostawał też osłchły , przerażający i fascynujący . Młoda dziewczyna wbrew ostrzeżeniom i zakazom rodziców coraz bardziej zbliża się do Mojżesza .
Powiem wam że książka wzbudziła we mnie od samego początku wielkie zainteresowanie po mału poajwiały się recenzje książki na blogach .Ja która nie czyta recenzji przed sięgnięciem po książkę otworzyłam kilka z nich i czytałam czułam się coraz bardziej zainteresowana książką ciekawiła mnie. Efekty paranienormalne i tytuł nawiązujący do motywów biblijnych jeszcze bardziej mnie ciągły w strone książki . Cieszyłam się gdy wydawnictwo wysłało mi książkę . Przy pierwszych stronach książki nie byłam całkiem przekonana do niej zastanawiałam się czy jej nie odłożyć , poczekać aż przyjdzie moment na przeczytanie jej lecz zaczełam czytać dalej aż zaczeło się robić coraz bardziej ciekawiej . Moje odczucia były dobre i coraz bardziej do mnie trafiały . Gdy przyszedł wątek paranienormalny byłam bardzo skupiona i ciekawa , ale nie ukrywam że jest mi trudno o tym pisać . Mojżesz widzi zmarłe dusze jak by tego było mało ma niesamowity talent . Ja przepadłam całkiem , książka mną zawładneła na dobre .
Za możliwość przeczytania książki dziekuje wydawnictwu Helion
Książka jest cudowna. Faktycznie początek wydaje się być średnio zadowalający, ale jeśli się dotrze do pewnego momentu... Miazga!
OdpowiedzUsuńA każdy kto ma na nią ochotę może wziąć udział w moich konkursach ;)